BRUNETKA356

 
Procurando por: entretenimento
Zodiac sign: Sagitário
Aniversário: 11-25
registro: 27/08/2004
☚ Przy kominku i przy winku, tak we dwoje.... w ten sposób lubie leczyć swoje niepokoje :)))))
Pontos30mais
Próximo nível: 
Pontos necessários: 170
Último jogo

czyżby znowu Święta ?????

 


*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*_*


Szczęście nadaje sens życiu, to magia w Twym sercu  zaklęta.


Nie pozwól mu zostać w ukryciu, podaruj je bliskim w święta - życzę Wszystkim


 graczomaniakom  Wesołych Swiąt i Szczęsliwego Nowego Roku 2006 :))


Kocham Cie....

łatwo jest
oślepić oczy
założyć maskę
i żyć z zamkniętymi oczyma
gdzie nie widać brudu tego świata
gdzie kochanek nie karmi niewiernością


łatwo jest
przejść na druga stronę lustra
zapomnięć o tak wielu przykrych sparwach
iluzja staję się koniecznością
już nie jest sennym marzeniem
a bólem do którego musisz stale powracać


łatwo jest odejść
zatrzasnąć za sobą ostatnie bramy
w milczeniu spuścić głowę
łatwo zapomnieć drogę powrotną
kupić parasol i chronić się przed deszczem


o wiele trudniej jest ustać
na pochyłej równi gdzie szatan
podaje odprężenie żądając w zamian duszy
tak łatwo ją oddać
powiedzieć sobie
po cichu
to tylko dusza
kto by jej potrzebował


a ja jej właśnie potrzebuje
i wyrwę ją z objęć grzechu
stanę na góry szczycie
i dumnie zawołam



KOCHAM CIĘ ŻYCIE


 


SoBoTa - impreza sie zaczyna, w karaoke warto iść...

I wszyscy rączki w gore i śpiewamy :


Baśka vel Wilczki


Maciek serce miał na schwał, Wiesiek kieszen tez nieźle wypchaną,
Sergo smiesznie mowił ciao,gdy sie mijał w sypialni z Romanem
Jurek chcial się wszedzie kłaść, Bolek zawsze mowił,że to już ostatni raz
Marian blagal o cisze, gdy pogrążal się we śnie
a Marcinek podrywał mnie...
Piękni jak czołgi, pod pewnymi względami,
jak pola ogorków, jak kiosk z bananami....
Z Wackiem mogłam przez  5 dni, z Grześkiem też, bo mieszkał dosyć blisko
a gdy Jacek nie mogł przyjść, wtedy chętnie to robilam z Kryśka
Włodka bary to był szał, pan Franciszek korzonków częste ataki miał
Krzysiek z bratem ciagle głodni tak, że mogli mnie zjeść
a ich tato to był mój tesc....
Piękni jak czołgi, pod pewnymi względami
jak pola ogorków, jak kiosk z bananami...   


PoZdRaWiAm - WeSoLeJ ImPrEzY .......


Przyjacielu Moj ...

Moj Przyjacielu...byleś mi naprawdę bliski......


.........Przyjaciel...tylko jedno słowo, a tak wiele znaczy.
I pamiętaj, gdy Cię życie tą osobą uraczy,
kochaj ją bardzo mocno, jak brata czy siostrę,
bo gdy Ci ktoś w serce wbije kawałki szkła ostre,
Ona nigdy nie zawiedzie... wysłucha i pocieszy.
Dla Ciebie zawsze ma czas, do nikąd się nie spieszy.
Jest przy Tobie, kiedy się śmiejesz i smucisz.
A jeśli nawet nieraz się z Nią pokłócisz,
Pamiętaj......przyjaciel to osoba święta.
Wartość tego człowieka dla wielu niepojęta.
Wierzę jednak, że Ty doskonale to rozumiesz,
Swoich prawdziwych przyjaciół rozpoznać umiesz
Więc na koniec przypomnę jeszcze raz,


Szanuj przyjaciela - najlepsze co masz.


kocha mnie tylko pech.....

ale czy ja go pokocham ???