BRUNETKA356

 
Procurando por: entretenimento
Zodiac sign: Sagitário
Aniversário: 11-25
registro: 27/08/2004
☚ Przy kominku i przy winku, tak we dwoje.... w ten sposób lubie leczyć swoje niepokoje :)))))
Pontos20mais
Próximo nível: 
Pontos necessários: 180
Último jogo

Przebudzenie...

Kochasz - nie kochasz? Mów!
Trzeba tak wielu słów,
Aby móc przemilczeć to jedno
Słowo, przy którym znów
Nasze wargi na zawsze zbledną.
Może to tylko mak,
Może miłości znak,
A może jakaś tajemnica?
Odpowiedz: czy nie tak?
Czy mam się zapytać księzyca?

(Liryka mego życia)


...wyryte w drzewie...

Pada  deszcz,  za  oknem  wichura

Krople  wody  bija  na  alarm

Ale  mi to  nie  przeszkadza

Mysle o Tobie...

Za  oknem  szara mgla zasnowa  promienie  slonca

a ja...ciagle mysle o Tobie

I wiem jedno, chcocby zawsze  miala  panowac noc

wichura  lamalaby najpotezniejsze drzewa

Niegdy  nie zlamie  jednego

Tego  jednego,  na  ktorym  wyryles  slowa

slowa, ktore  wryly  sie  gleboko  w  stara  kore

Jak myslisz, co tam jest napisane

tylko dwa slowa.... !!!

 


no i sie doczekali

Doczekali się mężczyźni
światowego świętowania,
sami chyba są zdziwieni,
choć świętować nikt nie wzbrania.

Dziś Słoneczkom i Misiaczkom
ucałować pysie trzeba,
niech nam żyją jak najdłużej
i nie spieszą się do nieba.

Wy jesteście jak te lustra,
w których przejrzeć się możemy,
wasze słowa , czułe gesty
w naszych sercach ukryjemy.

Zawsze chcecie być odważni,
dzielni, silni, ważni tacy,
ale prawda bywa inna,
drzemią mali w was chłopacy.

Na plan pierwszy się wysuwa
wasza mądrość ważna taka-
praca, prasa, polityka
mecz, chałturka no i kasa...

Mimo waszych niedociągnięć
żyć się chyba bez was nie da.
Urok macie osobisty,
to wam przyznać dzisiaj trzeba.


♥ MIŁEGO ŚWIĘTOWANIA  ♥ POZDRAWIAM


odpowiedzi na trzy pytania...

Prosisz bym odpowiedzi Ci  udzielila

Nie w mowie  prostej, lecz na papierze

Czy bede swe  uczucia dzielila?

No wiec odpowiem w dobrej wierze...

Czy  spelnie swe  zobowiazania

ktore tak dawno  poczynilam

Czy  miedzy  nami bedzie Hania

Czy  z  ta  pomoca  przesadzilam...

Tak wiec czas  przyszedl na odpowiedz

By  rozwiac Twoje  watpliwosci

Prosze potraktuj to jak spowiedz

Zeby nie bylo  niescislosci...

Bedziemy  razem tam we  dwoje

Chocby swiat  caly  sie przygladal

I bede patrzec  w  Twoje oczy

Na nic nie bede  sie ogladac...

Gdy  ktos poprosi  o porade

To  jej udziele trudna  rada

I nie bierz  tego  mi za  wade

Bo  pomoc innym  tez  wypada...

No wiec na koniec Serce moje

Zloze  solenne  zapewnienie

Bedziemy  razem tylko we dwoje

I ja  decyzji  tej nie zmienie...


Niepewność...

W  ciemności  nocy ciągle trwam, dzień ulgi nie przynosi

Modlitwę  gorzką serce  me do Twego serca  wznosi

Znów  w  niepewności płynie czas w zwątpieniu obleczony

Zakuty w  zbroje  czeka  strach  podstępny i szalony

Wśród  ciszy drzew, w  szeleście  traw, tkwią nagie serca  dwa

Codziennych kłamstw i pustych słów, zamilkła złudna  gra

Dotykam cienia ktory drży, lecz  ślepe  są  me  dłonie

I  szukam ciągle, ciągle  ust na których miłość  płonie...

Samotna  w smutku  tonie łza choc  suche  są  me  oczy

A  rozum wśród niechcianych prawd śmiertelną  bitwę  toczy

Obdarte  z  szat  szczerością swą  pryskają znów  złudzenia

I  sen na jawie skończył  się, pogrzebał  me  marzenia...

Sama pozostałam  pośród  słów  w  gorączce  wyszeptanych

Znów  w  ustach czuje gorzki smak nadziei pogrzebanych

W  krzywym lustrze widzę twarz zastygłą w  niepewności

I wiem, ze nigdy, nigdy  juz nie bedzie w niej radosci...