1. Kontroluj swoje myśli!
Często zdarza się tak, że przyczyną naszego złego nastroju, jest niekontrolowany bieg myśli. Analizowanie wydarzeń na które nie mamy wpływu, rozpamiętywanie gorzkich słów i nieszczęśliwych zbiegów okoliczności. Zastanów się, czy to co zajmuje aktualnie Twoje myśli, naprawdę jest warte tego, by psuć Ci humor. No i najważniejsze: czy myślenie o tym coś da? Jeśli nie, zamknij temat i idź do przodu!
2. Muzyka!
Najlepiej będzie jeśli ustawisz głośniki na cały regulator, ale zamiast smętów, które sprawiają, że chce Ci się płakać w poduszkę lub kojarzą Ci się z osobami, które Cię skrzywdziły, wybierz te, które są energetyczne i dają przysłowiowego kopa. W zależności od Twojego gustu, może być to reagge, rytmiczna muzyka klubowa lub ostry rock z prawdziwym twardzielem za mikrofonem. Jeśli tylko możesz, tańcz, skacz i śpiewaj z wokalistą zespołu, to skutecznie poprawi Ci humor! (No chyba, że przesadzisz i sąsiedzi wezwą policję…)
3. Zapach!
Ci którzy wychwalają moc aromaterapii, mają wiele racji! Piękny zapach to dobry sposób na poprawę humoru. Odpal aromatyczne świeczki lub spryskaj się swoimi najlepszymi perfumami, poprawa nastroju przyjdzie bardzo szybko!
4. SPA
Jeśli stać Cię na to, zafunduj sobie wizytę w spa. Masaże, balsamy, maseczki, szybko poprawią Ci humor. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że takie spa z powodzeniem możesz urządzić w zaciszu własnego domu. Ulubiony balsam, maseczka na twarz, domowej roboty peeling, świece, muzyka, a do tego lampka wina. Czyż to nie przyjemny scenariusz? To sprawdzony sposób na poprawę humoru, bo gdy dbamy o nasze ciało, ono odwdzięcza nam się lepszym samopoczuciem. No i ten zapach ulubionego balsamu…
5. Ruszaj się!
Wciąż nie wiesz co poprawia humor? Jest pewien sprawdzony sposób na to, by Twój organizm wyprodukował sporą ilość endrofin, czyli hormonów szczęścia. Jaki? Rusz się! Aktywność fizyczna, nieważne jaka, ma ogromny wpływ na nasze samopoczucie i to jak radzimy sobie ze stresem. Jazda na rowerze, bieganie, siłownia, pływalnia… wybór należy do Ciebie! Zobaczysz, że szybko poczujesz, że im bardziej jesteś spocona po treningu, tym większą pozytywną energię masz w sobie! Lepsze zdrowie i wygląd, to taki przyjemny skutek uboczny!
6. Jedzenie!
Głód = rozdrażnienie, znasz to? Czasem ono przychodzi jeszcze zanim poczujemy, że burczy nam w brzuchu. Dlatego tak ważne jest spożywanie regularnych posiłków. Ważne jest też to, by porcje nie były zbyt duże (to mogłoby tylko pogorszyć sytuację, bo czułabyś się ociężała). Szczególną uwagę poświęć takim produktom jak: cytrusy, orzechy, czekolada (najlepiej gorzka), kakao, banan, ryby, warzywa, pełnoziarniste pieczywa i kasze. A do tego prawdziwa energetyczna bomba czyli świeży sok z buraka. Pycha! Zadbaj o to by Twoja dieta była różnorodna, a posiłki podane w atrakcyjny i ciekawy sposób, nawet jeśli przygotowujesz je wyłącznie dla siebie. Dobre jedzenie potrafi naprawdę poprawić humor!
7. Ludzie!
Masz podły nastrój i wydaje Ci się, że nie chcesz nikogo widzieć? To błąd, bo towarzystwo optymistycznie nastawionych ludzi to świetny sposób na poprawę humoru. Trudno być pesymistą, gdy ktoś obok nas tryska pozytywną energią i wciąż nas rozśmiesza. Spróbuj się przemóc, wyjdź z domu, umów się z koleżanką lub kolegą, z którymi wiążą Cię super wspomnienia i już! Gwarantowane, że wrócisz do domu w lepszym nastroju.
8. Dobra książka lub film!
Zafunduj sobie wieczór z ciepłą herbatą, kocykiem i dobrą książką lub filmem. Warunek konieczny: muszę być na tyle wciągające, byś zapomniała o swoich zmartwieniach, wczuwając się w role bohaterów. I jeszcze jedno, ważne, by ich przekaz był optymistyczny, dający przysłowiowego kopa do działania!
9. Szukaj powodów do śmiechu!
Zamiast szukać powodów do pogłębiania swojego złego nastroju, poszukaj w internecie zabawnych filmików i zdjęć (np. tych z dziećmi lub zwierzętami) i śmiej się w głos!
10. Oszukaj swój mózg!
Nawet jeśli nie masz teraz powodów do uśmiechu, rób to i to jak najczęściej. Szczerz się do swojego odbicia w lustrze, uśmiechaj do ludzi, śmiej w głos z byle powodu. Według badań psychologów, nawet taki udawany uśmiech, posyła do mózgu krótki komunikat: jestem szczęśliwa! A później, nasz humor naprawdę ulega poprawie. O to siła sugestii!
11. Świeże powietrze!
Dawka świeżego powietrza, najlepiej połączona z aktywnością fizyczną, to prawdziwa recepta na dobry humor. Czy może być lepiej? Może, jeśli na dworze świeci słońce! Jego ciepłe (ale nie gorące) promienie, również przyczynią się do Twojego lepszego samopoczucia.
12. Przytul się!
Czy wiedziałaś o tym, że przytulanie ma ogromny wpływ na pracę naszego organizmu? Pod jego wpływem obniża się poziom kortyzolu, czyli hormonu stresu, a zwiększa ilość endorfin, czyli hormonów szczęścia. Przytulenie do bliskiej osoby, sprawia, że czujemy się spokojniejsze i bardziej bezpieczne. Wydaje Ci się, że skoro jesteś singielką to ten punkt Cię nie dotyczy? To błąd, bowiem taki sam efekt przyniesie przytulenie do każdej bliskiej nam osoby, a nie tylko partnera. Np. któregoś z rodziców, rodzeństwa czy przyjaciół.
13. Zrób coś dla siebie!
Najlepszy sposób na dobre samopoczucie, to bycie w zgodzie z samym sobą. Dlatego tak ważne jest, byś znalazła czasem czas dla samej siebie. Spraw sobie jakiś większy lub mniejszy prezent, znajdź czas na przyjemności. Spróbuj choć czasem, pomyśleć tylko o sobie. Zastanów się, co poprawia Ci humor? Zakupy, wizyta u kosmetyczki, koncert ulubionego zespołu, a może błogie lenistwo? Nawet drobiazgi mogą Ci poprawić humor, warto spróbować!
14. Zadbaj o harmonię w domu!
Zrób gruntowne porządki, bez sentymentu wyrzuć lub oddaj potrzebującym,
wszystko to, co źle Ci się kojarzy, wywołuje złe wspomnienia, jest
nieużyteczne lub po prostu Ci się nie podoba. Czyste, harmonijne
wnętrze, ma ogromny wpływ na nasze samopoczucie.
15. Ładnie się ubierz!
Co z tego, że siedzisz w domu? Wystrój się, jakbyś szła na randkę! Ładne ubranie, makijaż i fryzura, w których czujemy się atrakcyjnie, automatycznie poprawia nasz nastrój.
