RaJsKaDiAbLi

 
registro: 07/09/2007
Nie cel jest najważniejszy, ale droga do niego...
Pontos187mais
Próximo nível: 
Pontos necessários: 13
Último jogo

..na rajską plaże :)

ZABIERZ MNIE DALEKO STĄD
GDZIE TYLKO DLA NAS JEST RAJSKI LĄD
ZABIERZ MNIE TAM CHOĆBY DZIŚ
BO TYLKO Z TOBĄ ZAWSZE CHCĘ BYĆ

ZABIORĘ CIĘ TAM GDZIE ZŁOTE PLAŻE
ZABIORĘ CIĘ MĄ MIŁOŚĆ CI POKAŻĘ
ZABIORĘ CIĘ GDZIE GWIAZDY LŚNIĄ NA NIEBIE
ZABIORĘ CIĘ PRZYTULĘ CIĘ DO SIEBIE

BĘDZIEMY RAZEM GWIAZDY OGLĄDAĆ
BĘDZIEMY SOBIE W OCZKA ZAGLĄDAĆ
BĘDZIEMY SIĘ PIEŚCIĆ CZULE DOTYKAĆ
BĘDZIEMY NASZ RAJ W SOBIE ZAMYKAĆ

%%GD_PHOTO_ID%10250170%l%x1Z%%


.....cisza!!....

Gdzieś na przystani
gdzie wiatr żaglami się bawi
ona stoi samotna
i serce jej łzawi
stoi i w niemym krzyku
Jego imię woła
Lecz cisza i pustka
W niej i dookoła…

%%GD_PHOTO_ID%10241087%l%x1Z%%%%GD_PHOTO_ID%10241093%l%x1Z%%


każdy sposób jest dobry by..........:):):):):)

Pewnego dnia pewna starsza dama przyszła do Deutsche Bank z torbą
pełna pieniędzy. Podeszła do stanowiska i poprosiła o prywatną
rozmowę z prezesem banku, gdyż chciała otworzyć konto, a
"proszę zrozumieć, chodzi o wielka sumę pieniędzy"...

Po długotrwałych dyskusjach pozwolono starszej pani spotkać się z prezesem,

bo w końcu
nasz klient - nasz pan.

Prezes spytał o kwotę, jaką starsza pani zamierzała wpłacić.

Ona zaś odpowiedziała, że chodzi o 50 milionów EURO. Po czym
otworzyła torbę, żeby go przekonać, iż tak jest w
rzeczywistości..

Naturalnie zaciekawiony prezes pyta o pochodzenie tych pieniędzy.

"Szanowna pani, jestem zaskoczony ilością pieniędzy, jaką
ma pani
przy sobie! Jak pani tego dokonała?"

Klientka na to: "Całkiem prosto. Zakładam się".

"Zakłada się pani? - pyta prezes - Ale o co?".

Starsza pani odpowiada: Cóż, o wszystko co możliwe. Na przykład
mogę
się z panem założyć o 25.000 EUR, że pańskie jaja są kwadratowe!

"Prezes zaśmiał się głośno i powiedział:

"Przecież to śmieszne! W ten sposób nie mogłaby pani nigdy
tak dużo zarobić."

"Cóż, przecież powiedziałam, ze w ten sposób zarobiłam
moje pieniądze.
Byłby pan gotowy założyć się ze mną?"

"Ależ oczywiście - odpowiedział prezes (w końcu szło o
mnóstwo pieniędzy).
Zakładam się, o 25000 EUR, ze moje jaja nie są kwadratowe"

Starsza pani odpowiada: "Zakład stoi, ale ponieważ stawką
są duże
pieniądze, czy mogę przyjść jutro o 10.00 razem z moim
prawnikiem,
żeby sprawdzić naocznie i przy świadku?"

"Jasne", prezes wykazał zrozumienie.

Całą noc prezes był niesamowicie nerwowy i spędził wiele godzin
na sprawdzeniu, czy jego jaja znajdują się w swojej dotychczasowej
formie. Z jednej i drugiej strony. W końcu przy pomocy głupiego
testu osiągnął 100- procentowa pewność. Wygra ten zakład !

Następnego ranka o 10.00 przyszła starsza dama ze swoim
prawnikiem do banku.

Przedstawiła sobie obu panów i powtórzyła, iż chodzi o zakład,
którego stawka jest 25.000 EUR.

Prezes zaakceptował zakład, iż jego jaja nie są kwadratowe.

W celu przekonania się o tym fakcie, poprosiła go dama o
opuszczenie spodni.

Prezes opuścił spodnie. Starsza pani nachyliła się, spojrzała
uważnie i spytała ostrożnie, czy może dotknąć jaj.

"No dobrze - odpowiedział prezes. - 25.000 EUR są tego
warte i mogę zrozumieć, ze chce się pani do końca przekonać."

Starsza pani ponownie się nachyliła i wzięła
"piłeczki" w swoje dłonie.

Wtedy prezes zauważył, ze prawnik zaczyna uderzać głową w ścianę.

Prezes pyta wiec kobietę: "Co się stało z tym pani prawnikiem?"

Na to ona: "Nic, założyłam się z nim tylko o 100.000 EURO,
ze dzisiaj
o godz. 10.00 będę trzymała w dłoniach jaja prezesa Deutsche Bank".


..........................................

subtelny dotyk na ustach złożyłeś
niczym muśnięcie skrzydeł motyla
nektarem miłosnym mnie napoiłeś
chociaż to była ułamku chwila

tuliłeś me zmysły mgiełką namiętności
dłonie tkały sieć zapomnienia
doprowadziłeś ciało do rajskiej nagości
karmiąc zmysły chwilami uniesienia

by wraz z tańcem porannych promieni
zabrać to wszystko co w nocy dałeś
w świecie marzeń znów zasmuceni
że jedną duszę na dwie rozerwałeś

%%GD_PHOTO_ID%8962767%l%x1Z%%


.....I ZNOWU BRAK TYTUŁU :)

NIE MÓW ŻE KOCHASZ,ŻE MYŚLISZ
BO W TO DZIŚ NIKT NIE UWIERZY
DAŁAM SWE SERCE POD TWĄ OPIEKĘ
I DZISIAJ W BŁOCIE NICZYJE LEŻY
PATRZAŁEŚ W OCZY MOJE GŁĘBOKO
GDY MIŁOŚĆ MI OBIECAŁEŚ
WIĘC DZISIAJ PYTAM,PYTAM DLACZEGO?!
MIŁOŚĆ MOJĄ ZDEPTAŁEŚ?!

%%GD_PHOTO_ID%8079576%l%x1Z%%