Zima, zima śnieżek prószy, aż zajączki tulą uszy. Jak tu jasno jak tu biało,śnieg obsypał ziemię całą. Skrzypi śnieżek gwiazdeczkami, świat obrodził bałwankami, zaszronione okna szklane, kwiaty mrozem malowane. Kraczą wrony na parkanie.. jedzie zima , groźna pani! I już lecą z nieba śnieżki, zasypują drogi, ścieżki, pola, miedzę i podwórka, dach, stodoły, budę Burka. Kraczą wrony na jabłoni: - Jedzie zima parą koni! Mróz ściął lodem brzeg strumyka. Zając z pola w las pomyka. Krasnalowi zmarzły uszy, już spod pieca się nie ruszy! Kraczą wrony na brzezinie: - Oj, nieprędko zima minie!
Último jogo