A moze bylbys moim krolem
tego nie wie nikt
A moze bylbys moim bolem
tego nie wie nikt
Nigdy juz nie dowiesz sie, co tez mogles miec
I w turnieju cnot i wad, ile jestes wart
A moze bylbys mym usmiechem
tego nie wie nikt
A moze bylbys moim grzechem
tego nie wiem nikt
sluchaj grajka tylko on... zna tu dobry kat
niech te slowa mowia Ci... jak nam moglo byc
A moze bylbys moim cieniem
tego nie wie nikt
A moze bylbys mym sumieniem
tego nie wie nikt
Nigdy juz nie dowiesz sie gdzie wiatr pognal mnie
I w oraszaku pustych dni jaka droga isc
Kto nie grzeszy nie ma wad
kto nie walczy nie ma strat
kto nie kocha nie ma szans
kto nie wierzy traci czas...