Mam w glowie poplatane calkiem rozne swiaty dwa
juz nie wiem sama czym zycie jest a czym naiwna gra
nadchodzacy swit odpowie mi........
Przyjacil moich krag jak lodu sopel topi sie
wiem dobrze nie powroci juz przerwany nagle sen
losu dowcip zly ze mnie drwi.........
Ocean ciszy dzieli nas swoj glos zatapiam w nim
radosci dlawie w sobie smiech i smutku tlumie lzy
Gdy zabraknie sil....zatrzasne drzwi...........
A Ty spokojnie gdzies tam spisz i bardzo boje sie
zabierze mnie wolnosci wiatr i nie odnajde Cie
zostana mi wspomnienia c hwil...........
Najlepszy nawet gasnie dzien i odejde stad
zbyt dluga bedzie kazda noc i obcy kazy kat
a moje sny odwiedzisz tylko Ty............
hmmmm